Na czym skoncentrować się w historii klienta albo strategia i taktyka w terapii
Kiedy przychodzi do nas klient z problemami na wszystkich frontach, to również czuje się tak, jakby miał temperaturę. Początkującemu terapeucie ciężko jest zrozumieć, na czym powinien się skoncentrować. Wszystko, co mówi klient, jest bardzo ważne. Czuje on ból. Jest zmęczony wieloletnim cierpieniem i nie ma już cierpliwości. Często psycholog, słysząc problem klienta, bez żadnych zastrzeżeń, stara się go rozwiązać dosłownie.
Bardzo ważne jest, aby nie zrezygnować z rozwiązania problemu, ale istotne jest też dokładne zrozumienie, na ile ten problem da się rozwiązać teraz i dokąd dojdziemy, jeśli zaczniemy go rozwiązywać natychmiast.
Jeżeli nie potrafimy stworzyć strategii planowanej pracy, to chaotyczne kroki, nawet te najbardziej prawidłowe, mogą nie przynieść klientowi pożądanego rezultatu i będą go cofać do punktu początkowego.
Czym jest strategia i taktyka?
Strategia – jest to ogólny, pozbawiony szczegółów plan jakiś działań w celu osiągnięcia trudnego celu, na który w danym momencie brakuje bieżących zasobów.
Taktyka – są to narzędzia służące do zrealizowania strategicznego celu.
Proces terapeutyczny dla klienta z traumą jest procesem skomplikowanym i wieloaspektowym, który przewiduje rozwiązanie wielu zadań równolegle.
W anamnezie zauważymy relacje współzależną i traumę rozwoju. W rzeczywistości zaś mamy też osobne mieszkanie, które ona komuś wynajmuje i dwójkę dzieci. Ona nie pracuje, a mąż stosuje przemoc fizyczną oraz psychiczną.
Z poprzednią psycholożką klientka pracowała nad podniesieniem samooceny, co doprowadziło do tego, że zdecydowała się dwukrotnie odejść do mamy, ale wracała. ponieważ mąż albo mógł pobić albo przestawał dawać pieniądze albo zabierał dzieci itp.
Czy trzeba było pracować nad podniesieniem samooceny i odejściem od męża? Tak.
Czy psycholożka pracowała nad problemem klientki? Tak.
Wydawać by się mogło, w czym tkwi problem?
Problem tkwi w tym, że w danym, konkretnym przypadku, to były tylko zadania taktyczne.
Stworzyliśmy strategię, którą ja nazwałam „Przygotowanie do ucieczki” składającą się z:
- opracowania planu odbudowy jej samorealizacji. Kobieta miała wykształcenie i doświadczenie przed urlopem macierzyńskim i mogła stać się osobą niezależną finansową, kiedy on przestanie dawać pieniądze;
- odkładania pieniędzy z kosztów bieżących dzięki zmniejszeniu wydatków na rzeczy nie będące towarami pierwszej potrzeby czy wyjazdy tak, żeby uzbierać niezbędną kwotę na początkowy okres i nie głodować;
- wysłania dzieci do przedszkola;
- konsultacji z prawnikiem w sprawie opieki nad dziećmi i rozwodu;
- opracowania strategii zachowania nie prowokującego agresji męża poprzez przeniesienie uwagi na siebie, na swoje zainteresowania – w takich przypadkach on po prostu jej nie zauważał i z tego skorzystaliśmy;
- zakończenia umowy z najemcami mieszkania tak, żeby odejść do własnego mieszkania, a nie do mamy, z którą są bardzo złe stosunki;
- nawiązania cieplejszych relacji z dziećmi
- odbudowy relacji z przyjaciółmi i znajomymi, ponieważ w trakcie małżeństwa te relacje zostały zaniedbane.
Do każdego takiego etapu potrzebne były różne narzędzia taktyczne. Na każdej kolejnej sesji, zgodnie ze strategią, wybieraliśmy najbardziej konieczny element i ja wtedy dobierałam do niego różne narzędzia.
Na kursie internetowym „Od psychologa do psychoterapeuty” opartym na autorskiej metodzie consonance therapy nauczam tego, że jeden terapeuta w jednym miejscu powinien opanować różne narzędzia, umieć określić strategię i taktykę rozwiązania problemu i przeprowadzić klienta przez wszystkie etapy.
Często przy wyznaczaniu celu lub w pracy nad zarządzaniem czasem, możemy natrafić na różne traumy, na przykład: nadmierną opiekuńczość lub traumę porzucenia.
Za niepewnością w prezentowaniu siebie może stać historia wyśmiewania, krytyki czy przemocy w szkole lub w domu.
Nieumiejętność bronienia własnych granic może również szkodzić w relacjach z dziećmi, kolegami z pracy i z partnerem.
Zwykle klient, żeby rozwiązać swój problem, zmuszony jest chodzić do różnych terapeutów i coachów, którzy pracują w różnych metodach.
Jednak różni specjaliści nie mają wspólnej koncepcji, a każdy z nich proponuje swoje rozwiązania i swoje narzędzia. Czasami traci się tak lata, siły, energię i pieniądze, a ból nie znika.
Terapeutów Сonsonance nauczam podejścia całościowego. Jest to innowacyjne podejście w terapii:
Psychoterapia nie jest łatwym zawodem, dlatego że człowiek jest istotą skomplikowaną.
W psychoterapii jest wiele niuansów.
Ustrukturyzowałam i uporządkowałam wiedzę o tych procesach, które zachodzą u każdej osoby w mózgu, ciele, psychice czy osobowości na podstawie wiedzy z neuroimmunologii, neuropsychologii, epigenetyki, psychologii czy psychotraumatologii niezależnie od historii klienta.
Wkomponowałam tę wiedzę w system pracy z klientem od pierwszego spotkania aż do zakończenia planowej psychoterapii, tak żeby terapeuta rozumiał proces zarówno całościowo, jak również każdy jego element z osobna i wiedział, co i kiedy robić. Żeby nie próbował wszystkiego po kolei, ale umiał skupić się na tym, co jest najważniejsze w danym momencie, a także na procesie całościowo.
Moi studenci mówią, że ten system działa. Pozostaje im tylko adaptować go do konkretnej historii klienta.
Cieszy mnie to, że zaczęli oni prowadzić proces terapeutyczny świadomie. Już w trakcie nauki u wielu osób znacznie zwiększyła się liczba stałych klientów.
Jeśli jesteś psychologiem, który chce zostać psychoterapeutą i opanować niuanse tego wspaniałego, ale niełatwego zawodu oraz istotnie podnieść poziom swoich kwalifikacji, to zapraszam na kurs internetowy „Od psychologa do psychoterapeuty”. Dowiedz się więcej