10 strategii, które pomagają spokojnie i godnie przejść trudne wyzwania i kryzysy
Ostatnio przeglądałam stare notatki i natknąłam się na zalecenia, które napisałam dla siebie podczas pandemii. Najpierw, aby uporządkować swoje życie w zmienionych warunkach, a następnie podzieliłam się nimi z moimi obserwatorami. Pomogły nam one przejść przez trudny okres i nadal pomagają wielu ludziom w kryzysach osobistych lub społecznych.
Możesz wybrać jedną strategię, albo możesz je wymieszać i zrobić z nich swój „koktajl”:
- Nadawać sens swoim wysiłkom i pamiętać o wartościach.
Świadomość wartości każdego życia pozwala łatwiej zaakceptować ograniczenia. Nawet podporządkowanie się surowym wytycznym władz nie będzie wywoływać oporu, jeśli będziesz rozumieć, dlaczego to się dzieje.
- Pielęgnować i rozwijać relacje.
Czasem trudno zaakceptować to, że ludzie nie spełniają naszych oczekiwań. W okresie trudności mamy szansę nauczyć się słuchać, widzieć i czuć siebie nawzajem.
- Zaakceptować to, czego nie można zmienić oraz zmieniać to, co można.
Ważne jest, aby nie skupiać się na ograniczeniach, ale spojrzeć na możliwości.
- Mieć plan i umieć zrezygnować z planu.
Kryzys daje nam możliwość nauczenia się być elastycznym i gotowym zmienić swoje działania. Znajdować „otwarte” drzwi, gdy zamknęły się te, do których zamierzałeś wejść.
- Pamiętać o swoim głównym celu/marzeniu i każdego dnia świadomie robić coś w jego kierunku oraz szukać nowych form realizacji swojego celu. Trudności to nie przerwa w życiu, to samo życie.
- Zachowywać i uzupełniać zasoby.
Ważne jest mieć „skarbonkę wiedzy”, która pomaga pozbyć się stresu.
- Pomagać innym.
W każdej sytuacji komuś jest gorzej niż tobie. Możesz pomóc tym ludziom dobrym słowem, wiedzą, pieniędzmi, uściskiem, uśmiechem, rozmową, komentarzem w mediach społecznościowych. To pomaga pozostać człowiekiem nawet w najtrudniejszych czasach.
- Szczerze przeżywać wszystkie emocje.
Nie ignoruj swojego niepokoju, złości lub bezradności. Uświadom sobie emocje, wypowiadaj je lub wydychaj, ale nie rań innych ludzi. Emocja minie, a rany zostaną.
- Praktykować ugruntowanie.
Po prostu poczuj, jak nogi, całe ciało podtrzymuje ziemia. Opieraj się na niej. Rób ćwiczenia fizyczne, które wcześniej sprawiały ci przyjemność – tańcz, uprawiaj jogę, sport itp. To przywraca cię do tu i teraz, utylizuje emocje, daje energię.
- Zajmować się twórczością samodzielnie i razem z dziećmi.
To pomaga zintegrować uczucia, zasymblizować myśli, zbliżyć się do dziecka lub głębiej zrozumieć siebie.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to oczywiste prawdy, ale dla mnie każda z tych dziesięciu strategii to rezultat, do którego doszłam dzięki pracy nad sobą, stosując te narzędzia, których obsługi uczę innych. Z nich właśnie składa się metoda Consonance Therapy.
Początkowo zbierałam te narzędzia, żeby pomóc przede wszystkim sobie uwolnić się od własnych traum i kompleksów. Dzięki nim udało mi się uzyskać dostęp do każdego poziomu percepcji, nauczyć się kontrolować swoje myśli, zmienić przekonania, wyrażać bezpiecznie emocje, kierować swoim zachowaniem.
Kiedy uwalniasz się od traumatycznego doświadczenia uzyskujesz dostęp do wewnętrznych zasobów, a także zdobywasz wewnętrzne oparcie. Takie zaufanie do siebie pomaga przejść wszelkie trudności w życiu, które pojawiają się bez naszej zgody.
Można powiedzieć, że metoda Consonance Therapy to moja życiowa filozofia. W niej zebrane jest wszystko, co pomaga przede wszystkim mnie samej być w pełni zaangażowaną w życie i wydarzenia. Jednocześnie pomaganie nie zapadać się w nich i nie tkwić w problemach, a rozwiązywać je na czas i budować relacje.
W metodzie jest wiele prostych praktyk i logicznych algorytmów oraz protokołów sprawdzonych przeze mnie. Czasem studenci i klienci nawet dziwią się, kiedy otrzymują takie rekomendacje: ,,Czy naprawdę to może być takie proste?”. Aczkolwiek pamiętajmy, że proste nie znaczy prymitywne. Proste to znaczy zrozumiałe, nie trudne do wykonania przez każdego człowieka. Proste to znaczy, że wszystkie niepotrzebne rzeczy są usunięte i zostały tylko te niezbędne.
Studenci dziwią się jeszcze bardziej, gdy widzą, że takie proste strategie naprawdę działają, jeśli stosować je regularnie i podążać za jasnym planem. Wtedy można też przewidzieć rezultat, a to ważne zarówno w psychoterapii, jak i w życiu ogólnie.